Czy dwa dni diety w tygodniu może cię bardziej odchudzić niż ciągłe
przestrzeganie reżimu? Owszem - twierdzą naukowcy.
Przestrzeganie ścisłej diety przez zaledwie dwa dni
w tygodniu jest dużo bardziej efektywną metodą zrzucania wagi niż nieustanne
liczenie kalorii - donoszą naukowcy. Dwa dni wyrzeczeń, a pozostałe pięć, możesz
jeść, ile chcesz. Brzmi zachęcająco? To nie wszystko. Według badaczy to
gwarancja spadku wagi prawie dwukrotnie większego niż w przypadku dietetycznych
weteranek. Możliwe?
Okazuje się, że kobiety, które odżywiały się warzywami, owocami i chudym mięsem
przez dwa dni, a przez pozostałe pięć jadły tyle, ile chciały, traciły na wadze
prawie dwa razy więcej niż ich koleżanki na permanentnej diecie. W badaniu
przeprowadzonym przez University Hospital in South Manchester wzięło udział 115
kobiet. Panie zostały podzielone na trzy grupy. W każdej z nich uczestniczkom
zalecono przestrzeganie innej diety.
W pierwszej grupie uczestniczki
miały przez dwa dni w tygodniu ograniczać liczbę dostarczanych kalorii do 650
kcal dziennie i wyeliminować z menu główne źródła węglowodanów oraz pokarmy o dużej zawartości tłuszczu. Przez resztę tygodnia panie
mogły jeść tyle, ile chciały, chociaż zachęcano je do wybierania raczej zdrowych
produktów żywnościowych. Kobiety z drugiej grupy również przez dwa dni w
tygodniu miały przestrzegać niskowęglowodanowej diety, ale nie wyznaczono im
żadnego górnego limitu kalorycznego tak jak paniom z pierwszej grupy. Przez
pozostałe pięć dni kobiety także mogły jeść do woli.
Trzeciej grupie natomiast polecono przestrzeganie standardowej diety opartej na
spożywaniu 1500 kcal każdego dnia oraz unikaniu alkoholu i pokarmów
zawierających duże ilości tłuszczu. Co się okazało? Które z pań straciła
najwięcej na wadze?
Po trzech miesiącach kobiety przestrzegające
dwudniowej diety (czyli panie z pierwszych dwóch grup) schudły średnio 4 kg.
Kobiety na nieustannej diecie mogły się pochwalić zaledwie wagą o 2.4 kg
mniejszą. Z czego to wynika?
Kobiety na dwudniowej diecie najczęściej nie
zaprzestawały przestrzegania zasad zdrowego odżywiania w pozostałych pięciu
dniach tygodnia, kiedy nie podlegały narzuconym z góry ograniczeniom. Autorzy
badań mówią, że po prostu naturalnie i z własnej woli jadły mniej. Skąd się
bierze ten efekt? Psycholodzy już od jakiegoś czasu badają, co tak naprawdę ma
wpływ na podejmowanie przez ludzi służących im zmian. Okazuje się, że nie zawsze
nakazy i zakazy są najbardziej efektywnym sposobem na wprowadzenie zmian w
zachowaniu. Czasem najbardziej użyteczna okazuje się świadomość, że mamy wolną
rękę i to my, nie lekarze, rodzina czy inne osoby z zewnątrz, jesteśmy
inicjatorami danej czynności, my mamy nad nią kontrolę i ustalamy zasady. Łatwo
powiedzieć, gorzej zrobić? Pomocne w procesie wcielania postanowień okazuje się
przeświadczenie, że mamy wszelkie kompetencje, aby wprowadzić w życie podjęte
decyzje i w nich wytrwać mimo ewentualnych wpadek - mówią psycholodzy.
źródło:http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,101460,10809132,Dwa_dni_diety_w_tygodniu_skuteczniejsze_niz_ciagly.html
fot:http://www.we-dwoje.pl/gruby;czy;chudy,artykul,2921.html